Niki Lauda po pierwszym wyścigu sezonu jest przekonany, że Mercedes wybrał „odpowiedniego zawodnika” do zastąpienia mistrza świata F1, Nico Rosberga.
Nico Rosberg pierwszy wyścig sezonu w Australii oglądał z domu siedząc wraz ze swoją rodziną przed telewizorem.W trakcie przerwy zimowej wiele spekulowało się o jego następcy sugerując, że Mercedes powinien zdecydować się na zawodnika większego kalibru, takiego jak Fernando Alonso.
Ostatecznie Bottas zakwalifikował się do pierwszego wyścigu i ukończył go na trzeciej pozycji.
„Pojechał bezbłędny wyścig pod wielką presją” tłumaczył trzykrotny mistrz świata Niki Lauda. „Jego prędkość niewiele różniła się od tej zaprezentowanej przez Lewisa. Pojechał tak jak Rosberg.”
„Wybraliśmy odpowiedniego kierowcę.”
Fin po sobotniej czasówce był rozczarowany swoją stratą do Hamiltona, ale w wyścigu był w stanie zbliżyć się do niego na tyle, aby myśleć o jego wyprzedzeniu.
Nie zdecydował się na taki manewr, tłumacząc: „To nie miałoby sensu. Aby zaatakować Lewisa musiałbym być przynajmniej dwie sekundy szybszy od niego, a nie byłem.”
Jedną z teorii jakie pojawiły się po wyścigu były sugestie, że nowy bolid Mercedesa kiepsko radzi sobie w podążaniu za innymi autami.
Niki Lauda z takimi ocenami woli się jednak wstrzymać: „To kontrowersyjna teoria. Po zaledwie jednym wyścigu nie wyciągałbym zbyt wielu takich wniosków.”
27.03.2017 13:03
0
A co miał powiedzieć? Nawet jakby Bottas pojechał jak łamaga to i tak znalazłoby się wytłumaczenie. Równie jdobrze a nawet z lepszym skutkiem można było do bolidu wsadzić Pereza, Grosjeana czy Sainza. Poprawna PR gadka i tyle.
27.03.2017 13:05
0
„Wybraliśmy odpowiedniego kierowcę", chyba tymczasowego... Po jednym wyścigu już stwierdził, że to był najlepszy wybór. Mogę się z tym zgodzić, że był to jedyny wybór jeśli nie chcieli zatrudnić Pascala. Można dużo zarzucać Rosbergowi, ale mówienie że Bottas jest jego właściwym następcą jest nadużyciem. Finowi dużo brakuje do Niemca. Chyba, że wypowiedź Laudy ma celu zmniejszenie nacisku na Bottasa.
27.03.2017 13:29
0
Bottas był pierwszym kandydatem jakiego Lauda proponował zespołowi i najwyraźniej jego zdanie przeszło. Nic więc dziwnego, że przy pierwszej nadażającej się okazji od razu odtrąbił sukces. Czas pokaże jak będzie, ale póki co Fin pojechał solidnie i jeśli będzie się zbliżał w osiągach do Lewisa, to wybór trzeba będzie uznać za całkiem udany.
27.03.2017 13:49
0
BTW. Punktacja zespołowa jest niezgodna z wynikami. Już pomijam, że taki Haas za dwa DNF-y nie jest jeszcze w ogóle klasyfikowany, ale przecież Mercedes ma 18+15 czyli 33 pkt. A nie 32.
27.03.2017 14:06
0
Lauda Ty expercie !!! pustak , idz na rente !!!
27.03.2017 15:14
0
Kempa jak działa typowanie? Mam 2 trafienia i 0 punktów. Trzeba zrobić określoną liczbę trafień by punktowało?
27.03.2017 18:24
0
6. Jeszcze nie podliczono punktów za typowanie nikomu.
27.03.2017 19:49
0
@4 Dobrze gada, polać mu !
27.03.2017 20:46
0
A pamiętacie kto byl/jest managerem Botasa? Toto Wilk. Lauda zaproponował, Wolf przyklepał, kasa się zgadza, punkty na mecie też. Niby niemiec i Austriak a interesy po Polsku robią :)
27.03.2017 23:09
0
Bottas raczej mistrzem nie będzie, ale jest solidny i z regularnym punktowaniem na podium lub około podium nie będzie mieć problemów. Solidny nr 2.
27.03.2017 23:13
0
@9 Toto ... trochę Polak czy się mylę?
27.03.2017 23:57
0
Obaj to Austriacy, a Toto to faktycznie 1/2 Polaka.
28.03.2017 08:01
0
@11 Tak. Nawet po Polsku umie mówić
28.03.2017 11:36
0
Powiedział co wiedział. Poczekajmy z oceną.
28.03.2017 23:04
0
@belzebub - z tym "dużo brakuje" to poczekaj. Sezon dopiero się zaczął. Może nieraz jeszcze zaskoczyć.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się